Nadszedł listopad.
I nagle było ciężej,
niż zwykle,
wiedziała, że odszedł,
ale prościej było
założyć, iż jest
tylko nie może go być
w danym momencie
Niestety czasami
o tym zapominała
i czekając na niego
dziwiła się, że
jeszcze go nie ma...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz