wtorek, 28 marca 2017

Nie mamy wyjścia z siebie.

Próbowałam.
Próbowałam się
oprzeć..
Nie zważać na dotyk jego
dłoni, które wypalały
znaki na moim ciele..
na usta błądzące po
mojej twarzy, zachłannie,
niecierpliwie..
Opierałam się resztkami
rozsądku, aż wziął mnie
w ramiona i jego pragnienie
zrzuciło mnie z klifu..
Przepadałam, zgubiłam
się gdzieś pomiędzy jego
wargami, a słowami
wypowiedzianymi
mimochodem..

Nie ma go, a mimo
to za każdym  razem
odwracam się
z nadzieją w oczach,
gdy czuję zapach wtarty
w najczulsze zakamarki
mojego jestestwa..

niedziela, 26 marca 2017

I can't

Stała naprzeciw mnie, opuszkiem wskazującego palca zaznaczała linię
mojego obojczyka..
Słyszałem bicie jej serca,
dudniący, głuchy, przyśpieszony
dźwięk..

Wiedziałem, że spędziła
życie uciekając,
zaryzykowała wszystko
i to sprawiło, że chciałem zostać..

Spojrzała na mnie raz jeszcze
łamiąc moją duszę,
nie mogłem oddychać..

Nie mogłem bez niej żyć..



wtorek, 7 marca 2017

Na ziemi.

Opuszkiem wskazującego palca
przemierzałem drogę
z jednego miejsca
w drugie,
a ona lekko poruszała
się pod kołdrą.
Uwielbiałem dotykać
jej delikatnej skóry,
wędrować powoli
po mapie jej ciała..
Obserwować
zafascynowany
jej reakcję..
Czasem się wzdrygała,
czasem dostawała gęsiej
skóry i przeciągała
się leniwie niczym kotka..
Innym zaś razem, uciekała
w bok, odganiając
mój dotyk..
Ale za każdym razem,
wiedziałem, że
kąciki jej ust uniesione
są ku górze..
Zawsze sprawiałem,
że się uśmiechała,
a to czyniło mnie
najszczęśliwszym
mężczyzną na ziemi.

poniedziałek, 6 marca 2017

Lost her..

Skulona pod kocem,
wyglądała na jeszcze
drobniejszą,
niż była w rzeczywistości..
Smutek w jej oczach
był nieznośny,
a dojmująca pustka,
która znów ją okalała
raniła moje serce.
Wiedziałem, że
się ze mną żegna,
wiedziałem też, że
nie będę w stanie
ukoić jej ran..
Położyłem się,
więc obok niej
dając jej znać,
że rozumiem..
Ostatni raz muskałem
jej twarzy, odgarniając
przy tym niesforny kosmyk
jej włosów..
Ostatni raz spoglądała
na mnie tymi swoimi
bursztynowymi, dużymi oczami..

Właśnie straciłem ją
na zawsze.