poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Nikotyna

Wniknął.
Przeniknął.
Wtarł się w ubrania,
we włosy,
pozostawił zapach na ciele.
Wżarł się w umysł,
w nozdrza,
w nerwy, komórki,
narządy..
Wszędzie zostawił swój
ślad..
To był tylko moment,
to była tylko chwila..
Wystarczyło,
by osiedlił się wszędzie
gdzie to tylko możliwe..
Zastawił pułapkę, by biernie
się nim zaciągnęła -
by mógł się wokół niej
owinąć jak nikły,
nikotynowy dym.