sobota, 30 stycznia 2016

Nie ma powrotu.

Nagle wszystko zniknęło.
Tak jakbyś 
obudził się ze snu
i za wszelką cenę 
chciał zasnąć.

Jeszcze raz przypomnieć
sobie dotyk jej dłoni,
jej śmiech
i ekscytacje.
Jej oczy wpatrzone
z zainteresowaniem.

Próbujesz to odzyskać..
Zaciskasz oczy i błagasz
wyobraźnie, by podsunęła
Ci ten obraz, byś ponownie
mógł mieć to na wyciągnięcie
ręki..

Ale dobrze wiesz, że
do dobrego snu
nigdy nie ma powrotu...

wtorek, 26 stycznia 2016

hmm

'Mam chandrę, maleńkiego kaca i strasznie, strasznie chce mi się z Tobą pogadać.'

sobota, 23 stycznia 2016

S.E.X.

Zakradłem się do niej
od tyłu.
Drgnęła lekko, gdy delikatnie
odsunąłem jej bluzkę.
Moim oczom ukazał
się piękny, smukły
bark.
Czule go pocałowałem,
wiedziałem, że zamknęła
oczy i się uśmiecha.
Odsunęła machinalnie
szyję, więc moje
wargi znalazły do niej drogę.
Czułem jej tętno.
Delikatnie językiem
naznaczyłem linię
od barku, aż do szyji
i wbiłem się zębami,
jej syk był jak zapalnik.
Złapałem ją za włosy,
spojrzałem w roziskrzone
oczy,
namiętność, podniecenie,
rozkosz...

niedziela, 17 stycznia 2016

Breathe in.

Więc zrób to.
Zdecyduj.
Czy to jest życie jakie
chcesz prowadzić,
jakim chcesz żyć?
Czy to jest osoba,
którą chcesz kochać?
Czy jesteś najlepszą
wersją samego siebie?
Może możesz być silniejsza?
Milsza?
Bardziej ambitna?
Zdecyduj.
Odetchnij.
Oddychaj.
Decyduj.

środa, 13 stycznia 2016

Trofeum.

Wbij we mnie swoje
paznokcie, kochanie.
Zrób to, przeciągnij
nimi wolno po mojej
skórze.
Naznacz mnie sobą..
Tak, bym nie mógł Cię
zapomnieć.
Chcę pamiętać rozkosz
w Twoich oczach, gdy
to robiłaś,
to jak zagryzałaś dolną wargę..
Musnęłaś moją szyję językiem,
dezorientując moje komórki,
nerwy... dezorientując mnie.
Owinęłaś nić przyjemności
w okół mojej krtani,
a następnie zaatakowałaś..

Ślady wyryte na moich plecach -
triumf w Twoim
spojrzeniu.

wtorek, 12 stycznia 2016

Ciemniejsza strona.

Oddychaj -
pomyślała, gdy przygwoździł
ją jednym, mocnym ruchem.
Nie sądziła, że ma w sobie tyle
siły.
Patrzył jej w oczy,
ale ona nie widziała jego,
widziała tylko bestię jaką się
stał.
Wytrzymała spojrzenie,
mimo, że jego ręka miażdżyła
jej kruche ciało.

Ból stawał się nie do zniesienia -
wiedziała, że nie wyjdzie z tego
bez szwanku.
Mówiła, ale on nie słuchał -
jakby był w transie.
Nie pozwalał jej uciec,
aż nagle uścisk się zwolnił,
jej tętno wracało do normy,
a on po prostu odszedł.
Nie bała się go,
zastanawiała się tylko
czy właśnie to jest ta gorsza
strona, o której każdy mówił?

piątek, 8 stycznia 2016

Take off your clothes...

Rozebrał ją.
Nie, nie tak jak myślisz.
Rozebrał ją na czynniki
pierwsze.
Dobrał się do tego co
najcenniejsze -
do jej wnętrza.
Jakimś cudem rozpracował
system alarmowy stworzony
przez neurony pod
nadzorem rozsądku.

Musnął jej duszę,
tak jak to robi pierwszy płatek
śniegu - czule i delikatnie.

Rozum karmił nadzieją -
powoli, tak jak robi
to wiosna wysyłając
pierwszy przebiśnieg.

Zostało tylko serce -
ale czy ono nie zostało
stracone już na samym początku?

czwartek, 7 stycznia 2016

Amm.

A więc.. Dotknij mnie.
Zrób to.
Ten ostatni raz,
niech Twój dotyk wypali
na mojej skórze znak.
Błagam.
Muśnij mnie wargami,
nadgryź delikatnie.
Upij mnie swoim zapachem..
Ten ostatni raz, niech
spłonę w Twoich objęciach.
Niech cały świat wie,
że spłonęłam żywcem
wykrzykując Twoje imię..

środa, 6 stycznia 2016

Ktos, cos?

Ponoć tak naprawdę
nad niczym  nie mamy kontroli.
Nie wiemy co się
wydarzy po tym jak
wstaniemy z łóżka
i czy w ogóle z niego wstaniemy.
Nie wiemy czy po drodze
spotkamy miłość swojego
życia, czy może ją stracimy.
Niczego nie wybieramy -
myślimy, że podejmujemy
decyzje -a tak naprawdę
robi to wszechświat.

To wszystko jest
dosyć zabawne -
mam dwadzieścia ran kłutych,
a więc po co mi dwudziesta pierwsza?

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Nie ma pomiedzy.

Gdyby tylko było
to spojrzenie rzucone
mimochodem..

Byłoby o wiele prościej,
gdyby dotyk trwał milisekundy,
nie godziny..

Gdyby zapach perfum
nie zmieszał się z krwiobiegiem..

Byłoby prościej,
gdyby człowiek nie potrafił
włamać się do czyjegoś umysłu.

Czerń czy biel?
Co wybierasz?



niedziela, 3 stycznia 2016

Tak zyc.

'Kochany synu,

kiedy byłeś malutki, powiedziałeś mamie, że chciałbyś się z nią ożenić, jak będziesz duży. Teraz już wiesz, że to niemożliwe. Ale pragnąłeś tego jako dziecko, ponieważ mama posiada wszystkie cechy, które przyciągają cię w dziewczynach. Jeśli tak jest, to powinieneś się poradzić mnie, bo tylko mnie udało się poślubić Twoją mamę. Można powiedzieć, że jestem więc Ekspertem.

Wiem, że masz tylko 12 lat. Prawdopodobnie będziesz miał kilka dziewczyn, zanim poślubisz tę właściwą. Warto posłuchać Eksperta od tych spraw, byś nie zmarnował czasu, popełniając te błędy, które ja popełniłem.

Nie radź się kolegów. Pamiętaj, "gdy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną do dziury".

Niżej lista rzeczy, które mi pomogły, gdy poznałem Twoją mamę.

Kogo szukać:

Szukaj kogoś, kto jest od Ciebie lepszy. To takie proste. Szukaj kogoś, kogo będziesz podziwiał, nie tylko za wygląd, ale również za jej intelekt, jej postawę, za to, jak traktuje swoich przyjaciół i rodzinę.

Kiedy znajdziesz kogoś takiego, też zaczniesz dążyć do tego, by być lepszym w jej towarzystwie. A kiedy będziesz się starał dla niej, jednocześnie rozwiniesz siebie.

Nic innego się nie liczy. Ani jej rasa, ani kraj pochodzenia, ani liczba przyjaciół czy lajków na instagramie. Nie liczy się jej status społeczny ani religia. Zapytaj siebie: "Czy ona sprawa, że chcę stać się lepszym człowiekiem?". Jeśli odpowiedź brzmi TAK, to jesteś z właściwą osobą.

Jak się zachować:

To zabrzmi banalnie, ale jest prawdą, bo mówi to Ekspert. Zachowania eleganckie, choć staroświeckie, nadal się liczą. Pamiętaj o tych łatwych - przytrzymuj drzwi, pomóż jej nosić rzeczy, wyciągnij dla niej krzesło, podaj kurtkę. To wszystko się liczy.

Ale jest kilka spraw, o których twoje pokolenie chyba zapomniało. A szkoda.

1. Pozwól, by zamówiła pierwsza i poczekaj aż przyjdzie jej jedzenie, zanim zaczniesz jeść.

2. Powiedz jej, że jest piękna.

3. Traktuj jej rodziców z szacunkiem.

4. Traktuj ich z szacunkiem, nawet gdy nie ma ich w pobliżu. Nawet, gdy ona się na nich złości.

5. Rób jej niespodzianki bez okazji. Bardziej kwiaty niż snapchat.

6. Pilnuj, by dotarła bezpiecznie do domu, zanim wrócisz do siebie.

7. Nie opowiadaj kumplom o waszych intymnych sprawach.

8. Rozśmieszaj ją.

No i najważniejsze sprawy:

9. Zachęcaj ją, by stawiała sobie ambitne cele

10. Zachęcaj ją, by próbowała nowych rzeczy, wystawiaj na doświadczenia, które ją rozwiną

11. Zawsze szanuj jej decyzje i opinie

Jeśli opanujesz 80% tej listy, pokocha cię. Jeśli 100%, będzie cię kochała i szanowała.

Jak się NIE zachowywać:

Ta lista nie jest w kolejności ważności - po prostu nie rób tych rzeczy:

1. Nie rób jej przykrych numerów dla jaj. Wiem, że takie filmiki na youtubie są bardzo popularne. Ale to tylko dowód na to, że ich fani niewiele wiedzą o kochających relacjach. Nie chcesz być jednym z nich.

2. Celowe reakcje cielesne. Podobnie jak nie podchodzi się do nauczycielki, by jej beknąć lub puścić bąka w twarz, nie robi się tego swojej dziewczynie. To są żarty dla kolegów.

3. Przekleństwa. Nie przeklinaj, gdy mówisz o niej, o jej rodzinie czy przyjaciołach. Nawet, gdy jej nie ma. Szacunek, pamiętaj.

4. Nie zawiedź jej. Jeśli powiesz jej, że gdzieś będziesz lub coś zrobisz, dopilnuj tego. Nigdy świadomie nie spraw jej zawodu. Dziewczyny lubią mężczyzn, nie małych chłopców. A mężczyźni dotrzymują słowa.

5. Nie gap się w telefon, nie pisz sms-ów i nie rozmawiaj z nikim innym, gdy jesteście razem. Patrz się na nią, nie na urządzenia.

6. Nie kłam, nie ukrywaj. Jeśli popełnisz błąd, przyznaj się. Zmień się, doskonal, idź dalej. Jeśli będziesz się trzymał tych zasad, ona ci wybaczy

7. Nie zawstydzaj ani nie umniejszaj jej. Ona też może popełniać błędy, przebaczaj z wyrozumiałością. Nie trzymaj urazy, nie poniżaj.

8. Nie plotkuj. Nawet jeśli ona to robi, nie przyłączaj się. Nie karć jej, wysłuchaj ale nie podejmuj wątków. To ją może na początku drażnić, ale w dłuższej perspektywie, będzie cię za to szanowała.

Twoja obecna dziewczyna być może nie będzie nigdy Twoją żoną. Ale jeśli wysłuchasz rad tego Eksperta, możecie zbudować przyjaźń na lata. A być może kolejna dziewczyna w twoim życiu okaże się podobna do mamy.

Kocham Cię.'

sobota, 2 stycznia 2016

Zwiezle.

To coś w jej klatce
już nie łomocze tak jak
powinno.
W sumie to chyba w ogóle
już nie łomocze..
Zapomniała
jak to jest, gdy to coś
wali Ci w żebra i daje znać
o swoim istnieniu -
gdy wybija rytm i mówi tak
jestem tu , Ty czujesz..

Oddycha, więc nie umarła
-chyba.
Beznamiętnie spoglądała
na białe ściany, otaczające
ją z każdej strony.

Niedobrze - pomyślała,
bo myśli raczej zwięźle..

piątek, 1 stycznia 2016

Nowy rok, tak,,,

Otulona w kołdrze
wypłakiwała swój ból,
jeszcze nie zastanawiała
się gdzie są resztki jej serca.
Leżała z dziurą jak po kuli,
wpatrzona bezmyślnie w jeden punkt.
Sen już nie daje jej ukojenia,
herbata z miodem dawno wystygła,
tak jak ona.
Wyrzygała swoje uczucia w toalecie,
potem w lustrze widziała tylko pustkę.
Zawinięta w kłębek szukała jednej
cegiełki nadziei, może coś jednak
zostało z tego muru, który runął
po raz kolejny?