środa, 5 października 2016

It's so loud..

Miliony pytań
wiszących w powietrzu,
czekających na jego
odpowiedź..
Lecz ona wciąż
rozmawiała sama ze sobą,
wiedząc, że on już
nigdy jej nie usłyszy.

Im cisza stawała się
głośniejsza tym
bardziej jej się wydawało,
że słyszy jego głos
gdzieś w podmuchu wiatru,
więc rozmawiała
z cieniami i mogłaby
przysiąc, że jednak
ją słyszy..

Chciała żeby wiedział
jak głośno jest w jej głowie
od niewypowiedzianych słów,
głównie tych na do widzenia..
Jak tonęła w żalu nie mogąc
cofnąć tego, że zdania nie
wydobyły się z jej karminowych
ust...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz