W życiu człowieka przychodzi taki moment, gdy staję na rozdrożu dróg i musi wybrać.
Musi podjąć decyzję, prawo czy lewo?
Ale tak naprawdę nie jest w stanie,
okazuję się, że szedł jedną drogą tak długo,
iż myślał, że będzie podążał nią wiecznie.
Więc stoi na środku i nawet nie zastanawia się co ma zrobić.
Jest zdezorientowany, przepełniony strachem i bólem.
Pragnie się odwrócić, ale wie, że już nic nie będzie takie samo.
Już nigdy nie poczuję się tak jak wtedy.
Rozum nakazuję wybrać,
lecz serce wciąż żyje przeszłością..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz