czwartek, 29 września 2016

Owoc.

Pragniesz go.Przegryzasz wargę
wyobrażając sobie,
jak zmierza w Twoim kierunku.
Dreszcze przechodzą przez
Twoje ciało, bo wiesz
że zakazany owoc jest
na wyciągnięcie ręki.
Tętno przyśpiesza,
o twarz uderza Ci czerwona
rzeka.
Wasze oddechy zlane w jedno,
ciepło jego ciała.
Styk.

Otwierasz oczy, wracasz
do pustej rzeczywistości.
Nakładasz na usta uśmiech.
Nie dajesz mu tej satysfakcji.
Wtapiasz się w tłum,
chwytasz za rękę kogoś
kto jest tego wart.
Odpychasz zakazane
fantazje.
Tajemnica zżera Twoje serce -
to tylko pozory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz