Najdroższy!
Poranna kawa już dawno wystygła,
a Twój pociąg odjechał.
Samotnie siedzę w pokoju pełnym wspomnień
otulona nikłym zapachem Twoich perfum.
Usilnie próbuje zatrzymać w pamięci
dotyk Twych ciepłych dłoni
i niepowtarzalny smak Twych ust.
Pustka tka swe pajęczyny na mym sercu,
smutkiem spowijając jego ściany.
Cicho w duszy łkam kochanie,
bo to nasze przykre pożegnanie..
a Twój pociąg odjechał.
Samotnie siedzę w pokoju pełnym wspomnień
otulona nikłym zapachem Twoich perfum.
Usilnie próbuje zatrzymać w pamięci
dotyk Twych ciepłych dłoni
i niepowtarzalny smak Twych ust.
Pustka tka swe pajęczyny na mym sercu,
smutkiem spowijając jego ściany.
Cicho w duszy łkam kochanie,
bo to nasze przykre pożegnanie..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz