Zapomniałam..
Wyłączyłam
i zapomniałam..
Tak przynajmniej
mi się zdawało..
Aż nagle
spojrzałeś w moje
oczy, złapałeś za szyję
i przyciągnąłeś do siebie..
Wbiłeś swoje usta
w moje spękane,
spragnione wargi
i wtedy sobie przypomniałam..
Włączyłeś moje
pokaleczone,
ledwo bijące serce..
Pozwoliłeś mi uwierzyć,
że tym razem będzie inaczej..
Złożyłeś obietnicę,
wyrytą na moim ciele..
A teraz znów
powoli zapominam..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz