Pragnąłem jej..
mocno i intensywnie..
To, w jaki sposób
na mnie patrzyła
powodowało
paraliż wszystkich moich
nerwów..
Nie byłem w stanie
oderwać od niej oczu..
Gdybym tylko mógł
przygniótłbym ją
całym ciałem
do ściany, rozpalił
wszystkie jej zmysły
i kazał błagać
o to bym ją wziął..
Ale za każdym razem
trzymałem swoje wygłodniałe
potrzeby na smyczy,
wiedząc, że wilk
nigdy nie dostanie owcy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz