Czekam na dom.
Na dębowe biurko,
maszynę do pisania.
Czekam na świeże kwiaty.
Na zapach parzonej kawy
i pozostawionej po niej plamy.
Czekam na wiatr otulajacy
mnie z tarasu,
na szeleszczące firany..
Czekam na wymarzone szczęście,
na moja miłość całującą
mnie w czoło..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz